Mózg w głębokim transie hipnotycznym charakteryzuje się aktywnością w zakresie fal theta. Dokładnie w takim stanie znajdujemy się przynajmniej dwa razy każdego dnia: raz podczas zasypiania, drugi raz na krótko przed obudzeniem ze zwykłego snu. Wtedy najbardziej aktywna jest prawa półkula mózgowa odpowiedzialna za obrazy, symbole i sny, a lewa półkula, odpowiedzialna za analityczne myślenie, jest głęboko zrelaksowana.
W tym właśnie stanie można dotrzeć do głębszych warstw psyche. Można dotrzeć do podświadomości i poszukać odpowiedzi oraz wsparcia.
Nieprawdą jest, że w tym stanie traci się świadomość. Jest dokładnie przeciwnie - mózg jest mocno skupiony i świadomy wszystkiego, co się dzieje wokół. Dzięki temu możemy rozmawiać z hipnoterapeutą i opisywać, co się pojawia w umyśle.
Każdy może z łatwością wejść w ten przyjemny stan.
Jedyne, co trzeba zrobić, to się zrelaksować i dać prowadzić przez obrazy. Na przykład - kiedy usłyszysz sugestię "zobacz drzewo" - postaraj się wyobrazić je sobie jak najbardziej szczegółowo. Jest młode czy stare? Duże czy małe? Jakiego koloru są liście? Jaki w dotyku byłby jego pień?
Im więcej szczegółów tym lepiej. Prawda, że łatwe?